
Podziel się:
Oceń:
Zacznijmy od przemysłu, ponieważ wirus SARS-COV-2 spowodował właśnie tam znaczne ograniczenia lub całkowite zamknięcia niektórych zakładów produkcyjnych. Pojawiły się trudności w transporcie i dostawach surowców, komponentów i podzespołów, a ciągłość produkcji została w wielu przypadkach uniemożliwiona. Trwająca tak długo sytuacja spowolniła całą gospodarkę. Jednym z przykładów jest gałąź przemysłu motoryzacyjnego, któremu jak przyznał prezes Pilkington Automotive Poland, Ryszard Jania powrót do formy sprzed pandemii zajmie dość sporo czasu.
Podobnie sytuacja wygląda na rynku nieruchomości, chociaż zainteresowanie nimi jest cały czas duże, to jak przyznaje Damian Sobowiec z sandomierskiej firmy GERO NIERUCHOMOŚCI w okresie wysokiej pandemii dało się odczuć pewne zamrożenie zarówno w sprzedaży jak i kupnie nieruchomości.
Jednak mimo tego, że pandemia wciąż trwa, to powoli na rynku nieruchomości sytuacja powraca do normy. Długi okres zamknięcia nas w czterech ścianach spowodował, że coraz więcej osób rozgląda się za domkami jednorodzinnymi. A jak przyznaje nasz ekspert mimo obecnego kryzysu warto zainwestować w kupno swojego domku z ogródkiem.
Teraz przeniesiemy się na sandomierski Rynek Starego Miasta, gdzie z Wojciechem Duminem, dyrektorem SCK porozmawiamy o sytuacji w kulturze i turystyce, która również na pandemii wiele straciła. Jak zauważa dyrektor SCK epidemia koronawirusa zaskoczyła wszystkich i odbiła się na wszystkich branżach, jednak najtrudniejsze jest teraz odnalezienie w nowych realiach, które w dużym aspekcie utrudniają organizację wszelkich przedsięwzięć zarówno kulturalnych jak i turystycznych.
Przygotowując reportaż obrazujący sytuację spowodowaną pandemią i kilkumiesięcznym paraliżem w różnych dziedzinach działalności odwiedziliśmy również Urząd Miejski w Sandomierzu, żeby i tam dowiedzieć się jak pandemia koronawirusa odbiła się na samorządach. Paweł Niedźwiedź, zastępca Burmistrza twierdzi, że skutki pandemii samorządy odczuły chyba najmocniej, ponieważ jak do tej pory nie otrzymały żadnej namacalnej finansowej pomocy a straty w samorządowej kasie są milionowe.
Przez epidemię koronawirusa w pierwszej kolejności ucierpiały branże związane z podróżowaniem – hotelarstwo, turystyka, transport. Jak udało się zauważyć spadły też obroty barów, restauracji, a także innych usług, w których dominuje bezpośredni kontakt z klientem. Jednak czy sytuacja gospodarcza spowodowana pandemią będzie dalej trwać? Czy jest szansa, że odbijemy się z kryzysu i zaczniemy ponownie żyć bez strachu i zbędnego niepokoju? Z pewnością tak, ale jednak na to przyjdzie jeszcze czas.